Przejdź do zawartości

Strona:Dramaty małżeńskie by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1891 No209 p1 col3.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

— Czy zrozumiałeś? — zapytał Herman skończywszy.
— Zrozumiałem — odparł pseudo-Lorbac.
— Zanotuj-że to sobie. Potrzebujemy na 27 b. m.  przekazu na ośmnaście tysięcy franków banku handlowego Veil-Picard z Besançon; także wekslu na dwanaście tysięcy, wystawionego przez bank Juliusza Courielle z Vésoul — i przekazu na dziesięć tysięcy domu handlowego Echalie w Dijon, wszystko płatne na okaziciela, a wystawione na bank mego pryncypała. Masz tu wzory zleceń, wzory podpisów bankierskich, jako też i poręczycieli na wekslach... Z łatwością przyjdzie znaśladować nagłówki zleceń, ponieważ odbijane są pieczątką zwykłą. Oprócz tego, potrzeba nam dziesięć tysięcy franków w czekach, od tysiąca do tysiąca pięćset frankowych na „Stowarzyszenie Powszechne“ i na towarzystwo „Kredytowe Bieżące“... Daję ci czeki czyste, wypełnij je podług notatki załączonej. Co się tycze podpisów, te znasz przecie dobrze, nie raz już miałeś z niemi do czynienia...
— Dużo, bardzo dużo roboty — mruczał Karol Laurent — postaram się jednak zdążyć, skorę powiadasz, że to konieczne...
— Konieczność nie cierpiąca zwłoki, gwałtowna — dodał Vogel z naciskiem.
— Licz zatem na mnie...
— Ma się rozumieć, że liczę na ciebie...
— Z tych piędziesięciu tysięcy franków, jakie stworzę — podjął fałszerz — ile do rąk na czysto dostaniemy?
— Dziesięć tysięcy.