Przejdź do zawartości

Strona:Dramaty małżeńskie by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1891 No246 p5 col3.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

— Rozstroiły mnie te sceny — powiedział do Vogla — potrzebuję się wzmocnić koniecznie. Trzeba przytem jakiś czas tutaj przepędzić, nie udamy się bowiem na ulicę Basse-Rempart aż około drugiej nad ranem.


XXXII.

Po dwóch pierwszych butelkach wina Bordeaux, kazał Laurent podać dwie drugie, dla lepszego, jak mówił, rezonu — i dla pobudzenia siły moralnej swego kasyera.
Za nadto miał mocną głowę, aby się upił taką bagatelą, ale się przynajmniej oszołomił i mógł na chwilę zapomnieć o strasznym dramacie w Bas-Meudon.
Stał się wesołym, rozmownym i żartobliwym.
— Powiedz mi, kochany przyjacielu — rzekł, krając kawał szynki, świeżo podanej — powiedz mi, czy dasz już nareszcie pokój tajemniczości swojej, i czy teraz, gdy nie możesz się nic od nikogo spodziewać, z wyjątkiem od siebie samego, a może i odemnie trochę, zechcesz wytłomaczyć mi postępowanie swoje od pewnego czasu niezwykle dziwne?...
— Co chcesz wiedzieć! — mruknął Vogel głosem stłumionym.