Przejdź do zawartości

Strona:Dramaty małżeńskie by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1891 No256 p3 col3.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

— Przypuszczam, że to chyba wystarczy?
— Najzupełniej — odpowiedział notaryusz, powstając ze swego miejsca.
Otworzył kasę z różnemi tajemniczemi skrytkami.
Kasa ta z wierzchu wyłożona hebanem, inkrustowana mosiądzem, wyglądała na jakiś antyk artystyczny.
Mocne żelazne drzwiczki, obracały się cichutko na zawiasach, a w środku w różnych przegródkach można było dojrzeć opieczętowane pakiety różnej wielkości, z poprzyczepianemi etykietami pargaminowemi, opatrzonemi w nazwiska daty i numery.
Były to depozyty i testamenty.
Ponieważ ułożone były w porządku chronologicznym i oznaczone numerem zapisanym w regestrze, poszukiwanie nader było łatwe.
Po kilku też minutach, notaryusz powrócił do biurka, mając w ręku dużą wypchaną kopertę, na widok której zadrżał wspólnik Karola Laurenta.
Koperta z ciemno-szarego papieru okręcona była kilkakrotnie sznurkiem czerwonym.
Na kopercie stał napis:
„Depozyt powierzony panu Chatelet, notaryuszowi, 4 kwietnia 1859’r. przez hrabiego d’Angelis.
Następnie podpis pomerańczyka własnoręczny.
— Niech pan raczy skonstatować — powiedział notaryusz — stan, w jakim znajduje się depo-