Strona:Margrabina Castella from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1888 No10 part3.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

Ubrała się jak dnia poprzedniego — zjadła naprędce śniadanie i rozłożyła na szezlongu, usiłując coś czytać...
Ale za każdym szelestem drżała jak liść...
— Czy też przyjdzie?... — zapytywała, spoglądając na wolno obracające się skazówki zegaru.
Skoro wybiła trzecia, rozległ się dzwonek w przedpokoju.
— A! przecie... nakoniec! — szepnęła Joanna. To on!... to z pewnością on... nie może być nikt inny!...
Ukazała się pokojówka i podała kartę wizytową.
Na karcie tej ładnemi gotyckiemi literami napisane było nazwisko nieznane:

„Baron de Saint-Erme.“

Zgrabna korona baronowska przyozdabiała jeden z rogów.
Joanna ździwiła się niezmiernie.
— Co to może być za nazwisko? — Chyba, że pomyłka jakaś...
— Ten pan czeka w przedpokoju — odezwała się pokojówka — i prosi o przyjęcie...
— Pewną jesteś, że się nie pomylił? — zapytała Joanna.
— O! nie proszę pani... — najwyraźniej pytał się mnie o panią margrabinę Castella.