Strona:PL Nowodworski-Encyklopedia koscielna T.5 117.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
106
Eugenjusz Papież. — Eugenjusz święty.

zwaną Salvatoria, gdzie z góry za nieważne uznaje wszelkie ustępstwa, któreby mogły być szkodliwe Stolicy Apost., albo przeciwiły się nauce Ojców. Umarł na ręku św. Antonina 23 Lut. 1447 r. Był E. wzrostu wysokiego; żył nadzwyczaj umiarkowanie, jak asceta; był wielkim dobrodziejem ubogich, opiekunem nieszczęśliwych i, choć nie uczony, miłośnik nauk i protektor uczonych. E. był bez zaprzeczenia jednym z największych, choć zarazem jednym z najnieszczęśliwszych Papieży. O życiu E’a ob. Aeneas Sylvius (Pius II), Oratio de morte Eug. IV Papae, creationeque et coronatione Nicolai V, ap. Muratori, Script, rer. ital. t. III cz. 2 s. 878..; to samo bezimien. ap. Bolland. Acta SS. Maj. t. V s. 120 i 125 w dodat.; bezimiennego, współczesnego z E’em, Vita Eugenii IV, ap. Baluze, Miscell. VII 506, i ap. Muratori op. c. s. 868. Inne źródła cytowane w tej Encykl. II 63—64, do których dodaj Monumentu Conciliorum generalium saeculi XV. Conciliam Basileense. Scriptorum tomus I—II. Viennae 1857—74. Listy jego papiezkie są w Bullarium (ob.) i przy aktach soboru bazylejskiego. N.

Eugenjusz św. (13 Lip.), bp kartagiński. Deogratias, bp kartagiński, był prawdziwym aniołem opiekuńczym dla swoich owieczek i dla tysiąców rzymian, zagnanych do Afryki przez Genzeryka ze zrabowanej stolicy (455). Po trzyletniém pasterzowaniu Deogratias umarł, a zawzięci pko katolikom wandale, wyznający arjanizm, nie pozwalali na wybór nowego biskupa przez 24 lata. Dopiero Huneryk, syn i następca Genzeryka, za wstawieniem się Zenona, cesarza wschodniego, dał pozwolenie na wybór biskupa, ale pod warunkiem, że w cesarstwie wschodniem daną będzie arjanom zupełna swoboda religijna; gdyby zaś Zeno tej swobody nie dał, Huneryk groził, że tak nowego biskupa kartagińskiego, jak i wszystkich katolickich biskupów północnej Afryki wypędzi do Maurów. Duchowieństwo kartagińskie nie chciało przystępować do wyboru w takich warunkach, ale lud, stęschniony za biskupem, nalegał na wybór. Wybór padł 480 r. na Eugenjusza, który został wzorem biskupa katolickiego i pokazał, co zdoła zrobić miłość, nawet przy małych środkach ludzkich. Dobra kościelne zabrali wandale, wszakże rozdzielał on codziennie obfitą jałmużnę pomiędzy wielkie tłumy. Kto chciał dać jałmużnę, odnosił ją do niego, jako do najlepszego opiekuna i znawcy ubogich; tym sposobem nie brakło mu nigdy na środkach dobroczynnych, choć codziennie rozdawał wszystko, co tego dnia otrzymał. Postępowanie takie jednało mu serca nawet wandalów, co tém bardziej oburzało nań duchowiaństwo arjańskie i króla. Huneryk posłał mu zakaz wpuszczania do kościołów każdego, kto tylko nosił odzież wandalską; E. odpowiedział, że dom Boży dla każdego i że nikogo odpędzać nie może. Wówczas znowu straszliwe powstało prześladowanie katolików, ale znowu przybył poseł z Konstantynopola i wyjednał przynajmniej złagodzenie niektórych postanowień pko wiernym Kościołowi. Huneryk postanowił wreszcie z pewnym niby pozorem prawa wyniszczyć za jednym razem Kościół w Afryce. W tym celu wydał edykt do „wszystkich biskupów homouzjańskich,“ w którym oświadcza, że dłużej nie może już znosić tego zgorszenia, jakie robią ci biskupi, odbywając służbę Bożą na gruntach należących do wandalów (którzy zabrali wszystkie grunta uprawne) i uwodząc dusze chrześcijańskie, pod pozorem, jakoby jedynie prawdziwą mieli naukę chrześcjańską. Wszyscy tedy biskupi na początku Lutego 484 stawić się mieli w Kartaginie, aby tam