Przejdź do zawartości

Strona:PL Wacław Nałkowski-Jednostka i ogół 307.jpeg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

czanych tam, czytelnik łatwo może się przekonać, iż Darwin był rzeczywiście „jednym z najpiękniejszych i najszlachetniejszych charakterów naszych czasów mężem, który, pomimo wielkości ducha, zachował łagodność i prawdziwe ciepło uczuć i który obok niezwruszonej miłości prawdy, odznaczał się najgorętszem współczuciem dla wszystkiego, co na świecie żyje“.
Człowieka nieświadomego, a uczciwego mógłby zdziwić ten kontrast: z jakiego powodu człowiek o duszy tak szlachetnej, mógł uledz takim napaściom, skąd objawy takiej zaciekłej ku niemu nienawiści? Łatwo to sobie jednak objaśnić porównaniem: przypuśćmy, że jakieś towarzystwo udaje się w bezdrożne góry, ku szczytom, nie wiedząc nic o niebezpieczeństwie, jakie mu tam grozi. Ale zjawia się człowiek świadomy, który, kierowany miłością prawdy, i uczuciami ludzkości, uświadamia towarzystwu, że w górach tych ukrywają się rozbójnicy i tym sposobem na razie uczy ludzi ostrożności, skłania do uzbrojenia się, a następnie pobudza do zastanowienia, czyby nie można usunąć przyczyn rozbójnictwa, uczynić gór bezpiecznemi, życia — lepszem. Towarzystwo to będzie żywiło wdzięczność dla takiego człowieka, ale w zamian zyska on nieubłaganą nienawiść zbójów za to, że zdemaskował ich niecne rzemiosło, a tym sposobem do pewnego stopnia także i sparaliżował je; albowiem, zdemaskowani, będą zmuszeni napadać otwarcie, a to przyśpieszy ich koniec.