Strona:PL Wielki los by X de Montépin from Dziennik dla Wszystkich i Anonsowy Y1889 No9 part05.png

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

Odłożenie na jutro wypłaty, sprawiło na nich wrażenie jak by ich zimną woda. lano.
— Nie ma po co powracać do pracowni, bo z pewnością nie wiele byśmy zrobili... — zawołał Adryan.
— Pozostanę w tym cyrkule, bo mam się tu z kimś zobaczyć... — a jutro stawię się punkt o dziesiątej.
— Zgoda... i my na ten sam termin — przybędziemy...
Pożegnali się i rozeszli.
Adryan nie miał się z nikiem widzieć ale chciał pozostać sam, ze swojemi myślami. Poszedł też sobie wolno, zadumany.
— Sześć tysięcy dwieście pięćdziesiąt franków wygrałem!.. Dołączywszy do tego oszczędności, znajdę się w posiadaniu jakich dziesięciu tysięcy franków. Ładny grosz, dziesięć tysięcy franków! Będę mógł kupić sobie za nie wcale ładny domeczek z ogródkiem w okolicach Paryża, gdzie życie daleko tańsze... Ztąmtąd będę codziennie przychodził do pracowni.
— Jaka ona będzie szczęśliwa... Jak bylibyśmy oboje szczęśliwi, gdyby zechciała zostać żoną moją... Ale na co się przyda marzyć nawet o podobnem szczęściu?.. Po co łudzić się nadzieją, która ziścić się nie może?.. Spotkałem