Strona:Siostry bliźniaczki from Kuryer Codzienny Y1896 No30 part3.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

Było to panowanie teroryzmu, równie strasznego jak w 1793 r.
Ksiądz Raul d’Areynes nie mógł pozostać na stanowisku, gdyż kościół św. Ambrożego zabrany został przez komunę.
Ale nie ustępując w odwadze arcybiskupowi nie chciał opuścić Paryża, by nie pozostawić bez opieki swych ubogich, a przytem myśl ucieczki przed śmiercią i pochylenia czoła przed zniewagą oburzała jego dumę staroszlachecką.
Narażając się nieustannie na niebezpieczeństwa, gdyż jego charakter duchowny czynił go przedmiotem nienawiści sekciarzów, nie przestawał odwiedzać tych, którzy pod względem fizycznym lub moralnym potrzebowali jego wsparcia lub błogosławieństwa przed śmiercią.
Było to 15 kwietnia.
Od miesiąca już w Paryżu szalała rewolulucya, broniąc się od wojsk wersalskich, usiłujących zdobyć forty Passy i Issy.
Raul d’Areynes od dość dawna już nie był u Gilberta i Henryki, nie dla tego, by o nich zapomniał, lecz z powodu braku czasu.
Wręczywszy trzy tysiące franków, wiedział, że wystarczą im one na jakiś czas, ale niepokoiła go myśl inna. Znając Gilberta, lękał się, by nie rzucił się on w wir ruchu rewolucyjnego i nie naraził żony na niebezpieczeństwa, mogące wyniknąć po stłumieniu rewolucji...
Postanowił więc pójść do Gilberta i jeśliby się dowiedział, że jest on skompromitowanym, zasłonić go przed odwetem, jaki niechybnie nastąpiłby po wejściu wojsk regularnych do Paryża.
Nadto otrzymał wiadomość z Fenestranges, którą pragnął zakomunikować Henryce.