Przejdź do zawartości

Strona:Siostry bliźniaczki from Kuryer Codzienny Y1896 No8 part4.jpg

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

żasz że zdołasz przezwyciężyć przeszkody to jedź.
— Czy mogę prosić księdza proboszcza o list do arcybiskupa?
— Uczynię lepiej, gdyż razem z tobą pojadę do niego, chociaż to zbyteczne, gdyż arcybiskup tak poważa cię, że nie odmówi pozwolenia i bez mego poparcia.
Rzeczywiście ksiądz d’Areyne cieszył się wielką życzliwością tego kapłana czcigodnego, który kilka miesięcy później został tak nikczemnie rozstrzelany przez bandę komunistów.
Posiadając w wysokim stopniu dar słowa, umiał przemawiać nietylko do rozumu, lecz i do serca słuchaczy. Kazania jego sprawiały wrażenie i ściągały tłumy pobożnych.
Arcybiskup, dowiedziawszy się o jego powodzeniu, zapragnął poznać go i od tego czasu polubił jako człowieka i jako kapłana.
Ksiądz d’Areynes miał duszę gorącą, czystą miłosierną i tę niezłomną wiarę, która z wyznawców swych czyni apostołów i męczenników. Był stworzony do ofiarności i poświęceń dla drugich. Dla niego miłość bliźniego była potrzebą duszy i zastępowała wszelkie inne uczucia i przyjemności. Nie mając w sobie fanatyzmu, był pobłażliwym dla innych, znał serce ludzkie, umiał odkrywać jego rany i leczyć je. Uważał, że rola kapłana polega na pocieszaniu, podnoszeniu i przebaczaniu.