Przejdź do zawartości

Do Wacława Ostroroga (Klejnoty poezji staropolskiej, 1919)

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Jan Kochanowski
Tytuł Do Wacława Ostroroga
Pochodzenie Klejnoty poezji staropolskiej
Redaktor Gustaw Bolesław Baumfeld
Wydawca Towarzystwo Wydawnicze w Warszawie
Data wyd. 1919
Druk Drukarnia Naukowa
Miejsce wyd. Warszawa
Źródło Skany na Commons
Inne Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Cała antologia
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
JAN KOCHANOWSKI.
DO WACŁAWA OSTROROGA.
(Z „FRASZEK“).

Próżno przeć, upiłem sie; winem? Czyli rymy?
Jeśli winem, subtelne tego wina dymy.
Wiesz, co mi sie teraz zda, Wacławie cnotliwy?
Zda mi sie, że maluję swój obraz właściwy,
Który miedzy biskupy zawieszę zacnemi,
Nie wsiami światu znaczny, ale rymy swemi!...
Wszyscy pijani, widzę, a pijanym i ja;
Kto szczęściem, a ja — winem... odpuść, Adrastia!

(Około 1570.)[1]





  1. Do Wacława Ostroroga. O „Fraszkach“ Kochanowskiego patrz: wyżej. Niniejsza fraszka jest szczególnie pięknym objawem dumy artystycznej i świadomości poetyckiej Kochanowskiego: jest to przytem jedna z najsubtelniejszych jego poezji.
    Przeć — zapierać się, przeczyć: cnotliwy — zacny, dzielny: właściwy — własny; Adrastiaprzydomek greckiej bogini sprawiedliwości i moralności..





Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Jan Kochanowski.