Przejdź do zawartości

Strona:Anafielas T. 1.djvu/308

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
276

A w błyskawicy po nad Niemna brzegiem
Zajaśniał zamek Witola płomieniem:

Bo piorun upadł w nowożeńców parę,
I, świętym gmachy objąwszy pożarem,
Weselną ucztę w stos śmiertelny zmienił,