Strona:Antoni Lange - Dywan wschodni.djvu/335

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Gdzie chata święta? gdzie jest znicz?
i gdzie pobożni pustelnicy?
Gdzie kryształowa rzeki toń
i na jej falach rój skrzydlaty?
Gdzie ptaków śpiew? gdzie zieleń drzew,
gdzie są owoce i ich kwiaty? —
Więc długo ważąc tak a tak
Waidarbia słodko uśmiechnięta,
Zmorzona wielce, pełna łez,
blada, ciężarem trosk ugięta —
Pójdzie natenczas w inny kres
i, załzawione wznosząc oko, —
Przemówi smutnym głosem swym,
gdy stanie naraz pod asoką[1]
Pod tem z najlepszem z leśnych drzew,
asoką, królem leśnych drzew,
Któremu perły zdobią pień,
a w liściach dzwoni ptaków śpiew:
— Hej, hej! najlepsze z leśnych drzew,
ty drzewo święte tej-tu niwy,
Które zielenią gęstą lśnisz,
niby król góry tej szczęśliwy,
Beztroską naraz ty mnie zrób,
beztrosko! ty, radości oka!
Beztrosko! czyś go widział mów,
mów, gdzie mój tygrys Punyasloka?
Zabójca wrogów, czysty Nal,
ach, Damajanti drogi mąż —
Znikniony mój, Niszady pan?
czyś go nie widział? pytam wciąż.
Odziany w szaty jednej pół,
Nal mój bohater pięknej twarzy —
Czy tu nie wchodził — smętny mąż —
do tego lasu wirydarzy?
Abym beztroska poszła stąd,
beztroskie drzewo, rzecz swą spraw,

  1. Asoka (właściwie aśoka) Jonesia açoka — jest najpiękniejszem z drzew indyjskich. Imię jego dosłownie znaczy Bez-troska — stąd poniżej gra wyrazów.