Strona:Dzieła M. T. Cycerona tłum. Rykaczewski t. 3 Mowy.djvu/169

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Wystąpił problem z korektą tej strony.

nienawidzić, nawet kiedyśmy się w zdaniu różnili. Ma to do siebie cnota, której nawet z powierzchowności nie znasz, że jej piękność zacnym ludziom nawet w nieprzyjacielu się podoba.

XXXIII. Powiem, senatorowie, szczerze co myślę, i com już przed wami często powtarzał. Gdyby Cezar nie był nigdv moim przyjacielem ale zawsze gniewał się na mnie, gdyby gardził moją przyjaźnią nieubłaganym i nieprzejednanym się stawił; nie mógłbym jednak być mu nieprzychylnym, kiedy tak walne dzieła dokonał i codzień dokonywa[1]. Póki on ma dowództwo nad wojskiem, nie potrzebujemy zastawiać się ścianę Alpów przeciw wdarciu się na ich wierzchołki i przeprawie Gallów, ani korytem Renu przepełnionem bystremi nurtami przeciw dzikim narodom Germanów. On to dokazał ze choćby osiadły góry, wyschły rzeki, mielibyśmy zabezpieczona Italią me swemi naturalnemi warowniami, ale jego czyny i zwycięztwy. Ale gdy mnie poszukuje, szacuje, wszelkiej pochwały godnym być sądzi, ty chcesz mnie odciągnąć od nieprzyjaźni z tobą i do dawnej z mm niesnaski powołać? swą zbrodnią jątrzyć zagojone już rany Rzeczypospolitej? Znając dobrze moje związki z Cezarem, udawałeś ze ich me znasz, kiedy drzącemi wprawdzie usty, ale jednak mnie pytałeś, czemu cię nie pozywam. Chociaż co do mnie,

«Nigdy nie zmniejszę ci tej obawy mojem zaprzeczeniem[2]

muszę jednak zważać na to, ilebym mu, zaprzątnionemu ważnemi sprawami Rzeczypospolitej i taką wojną, ja jego szczery przyjaciel troski i kłopotu przyczynił. Nie tracę atoli nadziei, lubo młodzież omdlała, i nie tak jakby powinna powoduje się żądzą pochwały i sławy, że się znajdą tacy, którym nie zejdzie na chęci zdarcia z tego trupa konsularnych ozdób, zwłaszcza że winowajca tak już zwątlał i podupadł na siłach; boś się tam tak sprawował, iż obawiałeś się okazać niegodnym tego dobrodziejstwa, jeślibyś nie starał się być najpodobniejszym człowiekowi, który cię tam posłał.

XXXIV. Czy myślisz żeśmy nie wyśledzili zupełnie skazy twych

  1. W tym roku (55) Cezar przeszedł Ren w kraju Ubiów i Uzypetów, a ziamtąd wróciwszy przeprawił się do Brytanii. Caesar, De bello Gallico IV 1-19, 21-36.
  2. Wyrazy wyjęte podług Askoniusza z tragedyi Attiusa, Atreusz, i wyrzeczone przez Tyesta.