Strona:Dzieła M. T. Cycerona tłum. Rykaczewski t. 3 Mowy.djvu/214

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Wystąpił problem z korektą tej strony.

prywatnego człowieka potwierdziły publiczne wypadki, tak iż najwolniejsze sprawy publiczne w Rzymie odbywać i Rzym w Rzymie ocalić mi przyszło, la sama droga, Kassiuszu, przez zasługę do sławy jest otwarta dla Laterensa, tym może łatwiejsza, że gdy ja z siebie samego urosły, o własnych siłach na ten stopień dźwigać się musiałem, jego rzadkim przymiotom zaleta przodków w pomoc przyjdzie. Lecz żebym do Plancyusza powrócił, nigdy się z Rzymu nie oddalił, chyba losem, prawem, koniecznością znaglony. Nie wzniósł się, czem może inni się wznieśli, ale nabywał znaczenia nieustanną pilnością, usługami przyjaciołom świadczonemi, szczodrobliwością; był w oczach ludu, ubiegał się o urzędy, używał środków, za pomocą których wielu bardzo ludzi nowych osiągnęło te same dostojeństwa bez wzbudzenia zazdrości.
XXVIII. Mówisz, Kassiuszu, że nie więcej winienem Plancyuszowi, jak wszystkim innym dobrze myślącym, dla tego że im całość moja równie była drogą. Wyznaję żem wiele winien wszystkim dobrze myślącym; ale ci dobrze myślący mężowie i obywatele, którym wiele winienem, mówili na sejmiku edylowskim, że i oni także są winni coś przez wzgląd na mnie dla Plancyusza uczynić. Ale dajmy na to żem winien wielu osobom, a między niemi Plancyuszowi: mamże się ogłosić bankrutem, czyli raczej wszystkim za nadejściem terminu, a jemu nagły dług teraz, kiedy się oń upomina, wypłacić? Różny jest zaiste dług pieniężny od długu wdzięczności: bo kto pieniądze zapłacił, nie ma już długu; a kto jeszcze winien, ten zatrzymuje cudze pieniądze. Ale kto się wypłaca z długu wdzięczności, zachowuje ją w sercu, a kto ją zachowuje, ten uiszcza się przez to samo że ją zachowuje[1]. Owoż i ja także nie przestanę być dłużnikiem Plancyusza, chociaż mu się tu wypłacam, ale nie mniej bym mu się uiścił samą chęcią wywdzięczenia się, choćby go nie spotkała ta przygoda.

Pytasz mnie, Kassiuszu, cobym dla najukochańszego brata, co dla dzieci, które mi są w świecie najdroższe, mógł większego uczynić, jak dla Plancyusza czynię. Nie czujesz tedy że właśnie moja miłość dla nich najwięcej mnie pobudziła i podnieciła do obrony jego

  1. To porównanie długu pieniężnego z długiem wdzięczności znajduje się także w mowie po powrocie lnianej do ludu, 9, tudzież w dziele de Officiis, II, 20.