Strona:Dzieła M. T. Cycerona tłum. Rykaczewski t. 3 Mowy.djvu/304

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Wystąpił problem z korektą tej strony.

Ale jeśli coś zdziałał nie dość jest jescze dla sławy twojej? której, pomimo swej mądrości wyznać musisz, tak gorąco pragniesz. «Małąż, powiesz, zostawię po sobie sławę?» 1 owszem, dosyćby jej było dla kogo innego, nawet dla wielu innych, ale dla ciebie jednego nie dosyć. Jakkolwiek wielkie sprawiliśmy rzeczy, małośmy sprawili, jeżeli coś większego do sprawienia zostaje. Gdyby dzieł twoich nieśmiertelnych taki miał być koniec, iżbyś, pogromiwszy nieprzyjaciół, w takim stanie Rzeczpospolitą zostawił, w jakim się teraz znajduje: patrz, proszę, by te świetne dzieła więcej podziwienia niż sławy godne nie były; sława bowiem nic innego nie jest tylko głośna i wszędzie rozpostarta wieść walnych zasług oddanych spółobywatelom, ojczyźnie lub całemu rodzajowi ludzkiemu.
IX. Toć więc pozostaje do uczynienia, o to starać się potrzeba, abyś urządził Rzeczpospolitę, i żebyś, ciesząc się ze swego dzieła, resztę życia w zupełnej spokojności i odpoczynku przepędził. Wtenczas dopiero, kiedy wypłacisz coś winien ojczyźnie, gdy się do sytości nażyjesz, powiesz, jeżeli zechcesz, żeś dosyć długo żył. Ale i ten czas acz najdłuższy czemże jest w istocie, kiedy musi mieć swój koniec, który gdy przyjdzie, wszystkie przeszłe uciechy za nic są miane, ponieważ za tym kresem żadnych niemasz.
Co mówię? nigdy twój wielki umysł nie zawarł się w ciasnych granicach lat niewielu, które nam przyrodzenie zakreśliło, ale zawsze pałał żądzą nieśmiertelności. Nie to zwać się ma życiem twojem, co się kończy, co trwa póki dusza jest z ciałem złączona: to jest twoje prawdziwe życie, Cezarze, które się przechowa w pamięci wszystkich wieków, które potomność żywić i sama wieczność w swej pieczy mieć będzie: na takie życie zasługiwać, w oczach jego wielkim okazać ci się trzeba; ma już ono wiele twych dzieł, którym przyszłe wieki dziwić się będą, czeka teraz na takie, któreby pochwalić mogły.
Zdumi się bez wątpienia potomność, gdy o sprawowanych przez ciebie prowincyach, o podbitym Renie, Oceanie, Nilu, o niezliczonych bitwach, przechodzących wiarę zwycięztwach, pomnikach, widowiskach dla ludu, tryumfach twoich, ze słuchu lub czytania wiadomość ją dojdzie. Ale jeżeli nie ugruntujesz Rzeczypospolitej mądrą radą i mądremi prawami, imie twoje błąkać się tylko wzdłuż i wszerz będzie, ale stałego siedliska nie znajdzie. Powstanie między tymi, którzy się po nas urodzą, równie jak między nami powstała,