Przejdź do zawartości

Strona:Dzieła M. T. Cycerona tłum. Rykaczewski t. 3 Mowy.djvu/57

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Wystąpił problem z korektą tej strony.

okrutniejszego nad narody? świetniejszego nad odniesione już przez Cezara zwycięztwa? dalszego jak ocean? Azali powrót do ojczyzny przyniesie mu jaką szkodę, bądź u ludu, który go posłał, bądź u senatu, który go takiemi zaszczytami obsypał? Czy jego nieobecność wzbudzi większą za nim tęsknotę, czyli raczej nie poda go w prędsze zapomnienie? i te laury zdobyte wśród wielkich niebezpieczeństw, nie zwiędnąż w długim przeciągu czasu? Ci tedv co nie lubią Cezara, nie mają powodu przywoływać go z prowincyi do Rzymu; bo go przywołają na plac sławy, tryumfu, powinszować, uczczenia ze strony senatu, dziękczynień stanu rycerskiego, dowodów miłości ludu. Lecz jeżeli Cezar, dla pożytku Rzeczypospolitej nie spieszy się z użyciem swego rzadkiego szczęścia, żeby wszystko dokończył; co ja senator mam począć, który, choćby Cezar czego innego pragnął, powinienem mieć na oku dobro Rzeczypospolitej?
Ja tak rozumiem, senatorowie, że radząc o rozdaniu prowincyj, powinniśmy mieć na baczeniu utrzymanie stałego pokoju. Bok oż tego nie widzi, że wszystkie inne kraje wolne są od niebezpieczeństwa, nawet od wszelkiej obawy wojny? Oddawna już widzimy owo niezmierne morze, którego zaburzenie przerywało żeglugę, drogi wojskowe i związki między miastami, za sprawą walecznego Kn. Pompejusza w posiadaniu ludu Rzymskiego, od oceanu aż do ostatniego Pontu, tak iż zdaje się być jednym bezpiecznym i zamkniętym portem. Widzimy narody, które, dla zbyt wielkiej ludności, mogły wylać się na nasze prowincye, tak od niego częścią przetrzebione, częścią ukrócone, że Azya, która przedtem była granicą naszego państwa, teraz trzema nowemi prowincjami jest opasana[1]. O wszystkich krajach i nieprzyjaciołach powiedzieć mogę: niemasz narodu, coby nie był albo tak ujarzmiony, że ledwo byt swój utrzymał, albo tak podbity, że się ruszyć nie śmie, albo tak uspokojony, że się cieszy z naszego zwycięztwa i panowania.

XIII. Wojna w Gallii pod sprawą K. Cezara była zaczepnie, przedtem tylko odpornie prowadzona. Zawżdy nasi wodzowie byli tego

  1. Azyą nazywali naprzód Rzymianie królestwo Pergamu, które im się w spadku po królu Attalu III dostało roku 134. Potem to nazwisko rozciągnęło się na dalsze w tych stronach kraje. Obacz notę 22 do długiej mowy przeciw Werresowi, 1. Do niej przybyły po wojnie z Mitrydatesem i Tygranesem cztery prowincye, Pont, Syrya, Fenicya, Cylicya, Livius, epitome, 101, 102.