Przejdź do zawartości

Strona:Dzieła M. T. Cycerona tłum. Rykaczewski t. 6 Pisma krasomówcze.djvu/414

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Skromny, pokorny, zwyczajny sposób mówienia naśladujący, różni się od niewymownych więcej niż się zdaje. Ci, co go słyszą, chociaż nie mają daru wymowy, myślą, że potrafią jak on mówić: nic na pozór łatwiejszego, jak naśladować styl prosty, nic w rzeczy samej trudniejszego. Styl ten, lubo nie powinien być bardzo bujny, ma jednak mieć pewien sok, i jeżeli nie zbytnią jędrność, to przynajmniej, iż tak rzekę, cerę czerstwego zdrowia. Oswobodźmy go naprzód z jarzm a muzycznych dźwięków. Te, o których wkrótce mówić będziemy, zachowywać ma mówca w innych rodzajach stylu, ale w stylu prostym zaniechać mu ich trzeba. Swobodniejszy jest tu w swych ruchach mówca, postępuje bez przymusu, ale nie powinien samowolnie błąkać się po manowcach. Niech także zaniecha ścisłego wyrazów łączenia; ich wymawianie częstem ust otwarciem dla zbiegu samogłosek, ma coś przyjemnego, i okazuje nie bez pewnego wdzięku zaniedbanie człowieka troskliwszego o rzecz niżeli o słowa. Ale mówca umolniony od mozołu w budowie peryodów i w sklejaniu wyrazów, ma do dopełnienia inne powinności. Bo nie powinien niedbale chodzić koło tych krótkich i podrobionych peryodów; ale w samem zaniedbaniu jest pewna staranność. Jak kobiety, które się nie stroją, zdają się nam powabniejsze, tak styl prosty nawet bez ozdób ma swoje wdzięki. W obu przypadkach tym większy jest powab, że się na jaw nie wydaje. Trzeba odrzucić co bardzo błyszczy, jak klejnoty, nawet fryzowania zaniechać, precz wypędzić bielidło, rumienidło, tylko czystość i ochędóstwo pozostawić. Styl prosty będzie czysty i poprawny, jasny i zrozumiały, a na to najwięcej oglądać się trzeba, żeby w niczem nie obrażał przystojności.

XXIV. Jedna jeszcze piękność przybędzie, którą Teofrastus liczy jako czwartą między zaletami wymowy, to jest przyjemna i ozdobna pełność. Bystre, nieprzerwanie po sobie następujące myśli, jakby z ukrytego źródła wydobyte, są tu na swojem miejscu. Skromnie używać trzeba krasomowskich sprzętów. Mamy poniekąd takie sprzęty, jedne będące rzeczy, drugie słów ozdobą[1]. Dwojaka jest słów ozdoba, jedna oso-

  1. Te ozdoby słów i rzeczy czyli myśli, są to przenośnie i figury