Strona:Ferdynand Hoesick - Szkice i opowiadania.djvu/157

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
V.
MARYA Z WODZIŃSKICH ORPISZEWSKA.

W jednym z Kuryerów wyczytałem kilka dni temu następująca wiadomość: »Dochodzi nas wieść o zgonie ś. p. Maryi z Wodzińskich, z pierwszego małżeństwa Józefowej hr. Skarbkowej, z drugiego Władysławowej Orpiszewskiej. Sędziwa matrona zakończyła żywot w majątku Kłóbka pod Kowlem, w domu swej siostrzenicy, pani Maryi z Kościelskich Orpiszewskiej«. Ta sucha wzmianka dziennikarska nie może nie wtrącić w zadumę, jeśli się zważy, że ta ś. p. Władysławowa Orpiszewska przeżyła nietylko swych mężów (z których z pierwszym nie była szczęśliwą w pożyciu), ale i dwóch ludzi, którzy kochając się w niej, kiedy była młodą dziewczyną, tem samem zapewnili jej nieśmiertelność.
Nie ulega bowiem wątpliwości, iż dopóki stanie języka polskiego, dopóki ludzi będzie zachwycała poezya Słowackiego, dopóki świat będzie rozmarzała muzyka Chopina, dopóty nie zaginie pamięć o Maryi Wodzińskiej, która Słowackiego — wbrew wywodom p. Zagórskiego — natchnęła do napisania poematu W Szwajcaryi i paru rzewnych erotyków, jak Rozłączenie, Stokrótki etc., a Chopina pobudziła do skomponowania smętnego walca F-moll.
Z Chopinem znali się od dziecka. Jako syn Mikołaja Chopina, u którego trzej bracia Maryi, uczęszczający do szkół w Warszawie, mieszkali na stancyi, »mały Szopenek«, którego poufale nazywano »Fryckiem«, bardzo często bywał w Służewie. Służewo było majątkiem dziedzicznym Wodzińskich, a oj-