Przejdź do zawartości

Strona:Ignacy Radliński - Apokryfy judaistyczno-chrześcijańskie.djvu/228

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

Drugi powtarza:
»Oczyść, Panie, Izraela w dniu Twego miłosierdzia; daj mu Twe błogosławieństwo w dniu, któryś wybrał dla panowania Mesjasza (Chrystusa w tekście greckim, co jest dosłownym przekładem tego wyrazu hebrajskiego).
Szczęśliwi ci, którzy się porodzili w czasie, który im pozwoli zobaczyć wszystko dobre, które uczyni Pan dla pokoleń przyszłych.
Mesjasz (Chrystus w tekście greckim) będzie rządził Izraelem w bojaźni Bożej, w mądrości ducha, w sprawiedliwości i mocy.
Skierowywać będzie ludzi na drogę sprawiedliwości, natchnie im we wszystkiem bojaźń Bożą« (XVIII, 6—9).

Psalmy Salomona zamykają Apokryfy prorocze.




Dobiegliśmy do przystanku. Jest nim, jak to widzimy, koniec Apokryfów proroczych.
Spójrzmy na przebytą drogę, by tem łatwiej nabrać pojęcia o pozostałej jeszcze do przebycia.
Rozpocząwszy od ogólnego określenia istoty literatury apokryficznej i od rozważania jej znaczenia, wykazałem, na jakie grupy dadzą się podzielić utwory apokryficzne, stanowiące ową literaturę, jak, poprzedzone apokryfami proroczemi, powstały apokryfy biograficzno-historyczne, właściwie podaniowe, a z nich wynikły apokryfy polemiczne.
Rozpatrując apokryfy prorocze, po kolei poznawaliśmy składające te apokryfy oddzielne całości. Księgi Sybilli, Apokalipsy i Psalmy; a w tych całościach — składające każdą z nich oddzielne utwory. Od Ksiąg Sybilli przeszliśmy do Apokalips, od Apokalips do Psalmów. Psalmy stanowią ostatnie karty w apokryfach proroczych.
Ale jeszcze daleko jesteśmy od zamierzonego celu.