Strona:Jean Webster - Właśnie Inka.pdf/180

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została skorygowana.

z francuskim zapaszkiem. Rzecz działa się w dzisiejszych czasach a sceną była terasa hotelu Shepherd. Bohaterka występowała w długich, obcisłych sukniach z szyfonu i złota, uszytych w stylu Kleopatry paryskim krojem. Długie nausznice zwisały jej z uróżowanych uszu, a oczy były sztucznie w kątach przedłużone, aby miały ten ujmujący, egipski, skośny zarys oka. Była bardzo piękna i bardzo okrutna. Szczytem jej obrzydliwej, rafinowanej przewrotności, było to, że paliła papierosy!
Biedna, oszołomiona Miss Wadsworth siedziała przez cztery akty zgryziona, ledwo śmiejąc oddychać, przerażona i zachwycona; a będące pod jej opieką trzy panienki były poprostu tylko zachwycone. W ich oczach Kair stał się królestwem przygód miłosnych, o jakich w skromnych murach Zakładu św. Urszuli nikomu ani się nawet nie śniło. Hotel Shepherd stał się Mekką wszystkich podróży.
Tej nocy, późno już po dzwonku na gaszenie świateł, kiedy myśli Inki stały się miłą plątaniną sfinksów, piramid i angielskich oficerów, zbudził ją nagle dotyk dwóch rąk, wynurzających się z ciemności, a które złapały ją, jedna za lewe, druga za prawe ramię. Siadła na łóżku z pół-