Przejdź do zawartości

Strona:Jerzy Bandrowski - Kim był Tadeusz Kościuszko.djvu/28

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.
26

nabijane z przodu nie mogły szybko dawać ognia, prócz tego nie biły na bardzo da1eki dystans i atak piechoty na armaty nie przedstawiał zbyt wielkich trudności.
W ten sposób znalazł Kościuszko to, co właśnie było potrzebne — nowego żołnierza i nową taktykę. To było wszystko, czego od niego, jako od żołnierza żądać można było. Reszta na1eżała do narodu, do rządu.
Kościuszko jako dyktator, miał w ręku swym moc. Pozornie zdawało się iż miał siłę, potrzebną do powołania pod sztandary nowego żołnierza — chłopa po1skiego. W rzeczywistości tej siły nie posiadał. Aby módz tę myś1 jego urzeczywistnić, cały naród polski musiałby się jej chwycić, musiałby się był wewnętrznie przerodzić. Tak zwany »pan« czyli właściciel ziemski, inaczej mówiąc rolnik na większym szmacie ziemi powinienby był puścić robotników, wysłać co zdrow-