Przejdź do zawartości

Strona:PL Allan Kardec - Księga duchów.djvu/447

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

dzisiaj przyjętego, gdy przeciwnie ziemia, stosownie do nauki o sądzie ostatecznym, jest uważaną za jedynie zamieszkały świat.

Raj, piekło i czyściec.

1012. Duchom czy jest wyznaczona jaka stała przestrzeń we wszechświecie dla odbywania kar i nagród?
„Już na to odpowiedzieliśmy gdzie indziej. Kary i nagrody są nieodłączne od stopnia doskonałości Ducha; pierwiastek szczęścia lub nieszczęścia każdy w sobie czerpie, a ponieważ znajdują się one wszędzie, przeto nie może istnieć jakaś stała przestrzeń, przeznaczona właściwie dla jednych albo dla drugich. Szczęście zaś Duchów wcielonych bywa zastosowane do mniejszej lub większej doskonałości światów przez nich zamieszkałych.“
— Stosownie do tego nie byłoby ani piekła, ani raju, tak jak je sobie wyobraźnia człowieka przedstawiać zwykła?
„Są to przenośnie: wszędzie są Duchy szczęśliwe i nieszczęśliwe. Duchy jednak stosownie do tego co mówiliśmy, gromadzą się w skutek węzłów sympatycznych, każde według porządku, do jakiego należą; lecz gdy dójdą do stopnia doskonałości, mogą wtedy zgromadzać się wszędzie, gdzie się im podoba.“
Tylko w wyobraźni ludzkiej istnieje bezwarunkowo ograniczone miejsce, gdzie się odbywają kary lub nagrody Duchów; pochodzi té z przyzwyczajenia uzmysłowiania i określania w granicach ujętych rzeczy, których istoty nieskończonej pojąć nie możemy.
1013. Przez czyściec co trzeba rozumieć?
„Boleści fizyczne i moralne: czas pokuty. Czyśccem dla was jest prawie zawsze ziemia, na której macie pokutować za grzechy wasze.“
To, co czyśccem nazywamy, jest właściwie tylko przenośnią, pod którą rozumieć należy nie jakieś pewne miejsce, ale pewien stan Duchów niedoskonałych, zostających na pokucie aż do ich