Przejdź do zawartości

Strona:PL Dzieła Cyprjana Norwida (Pini).djvu/703

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

ustawę i zasadę, której najsroższe nadużycie stanowi wojnę.
Wojna jest samowolą do tego stopnia, że nawet, mówiąc strategicznie[1], bitwy najbardziej mordercze są prawie zawsze następstwem błędów, które wydarzyły się uprzednio na radzie, lub w czasie wykonania; rzadko zaś wojny osiągają zwycięstwo drogą masakry. Przeciwnie, wyniki tych spotkań morderczych bezpłodne są z tej przyczyny, że, skoro działanie zaczepne stron obu jest równe, niemasz już miejsca na dzieło walki, która jedynie posiada rację bytu wojen.
Umieć walczyć znaczy to umieć przyjąć i praktykować heroizm we wszystkich warunkach i na wszystkich stopniach pracy społecznej, podczas gdy prowadzenie szczęśliwej wojny jest tylko umiejętnością skoncentrowania i użycia tejże całości heroizmu[2] w personalnym wysiłku misji społecznej. Personalizm tedy (mimo, że jest to personalizm całego społeczeństwa) pociąga za sobą samowolę, którą zowiemy «wojną». Dla tej to również przyczyny wojna wszelka jest cząstkową, podczas gdy walka nieustannie jest powszechną na całej linji niezliczonych działań.
Uparty przesąd i myśl zacieśniona uważają heroizm za przydatek pośród normalnych sprężyn działania; błędność tych mniemań wywodzi się stąd, że momenty wybuchu jakiejś siły narzucają się oku same przez się, podczas gdy ciągle jej współdziałanie mniej jest widoczne. Społeczeństwa cywilizowane nieuchronnie są w pochodzie, a możliwość owa powstaje przez zużywanie i tworzenie od nowa heroizmu, który prowadzi i towarzyszy niby wywiadowca wielkiej armji pracy. Europa wywinie się z pieluch azjackich jedynie przez cywilizację grecką, a tak samo cywilizacja europejska pójdzie wyżej i wywikła się z więzów śmierci wówczas tylko, jeżeli przyjmie i praktykować będzie heroizm w liczniejszych niż dotąd stanach i stopniach pracy społecznej. Ośmielę się nawet wyznać, że rozbrojenie sił militarnych Europy, przedstawione i wypracowane jako idea, będzie miało zawsze wyniki praktyczne w szczegółach, i że toż rozbrojenie, jeśli pokuszą się mi środki ostrożności, będzie miało za skutek nagromadzenie powodów wojny. Albowiem zgoła nic wojna powszechna zdoła położyć kres walkom, lecz przeciwnie: upowszechnienie walki zdławi wojnę i sprowadzi jej upadek. Przedewszystkiem «wojna powszechna» jest powiedzeniem tak mało logicznem, że przymiotnik kasuje w niem rzeczownik. Wojny nigdy nie są powszechne, albowiem samowole są w rzeczywistości cząstkowe.
Samowola nietylko jest działaniem realnem, ale i działaniem, którego wartość moralna jest przemijająca; oto dlaczego wojny, które odpędzają ciemiężycieli i odrzucają przeciwników, uważane są za święte i sprawiedliwe, te zaś, które niweczą wroga i zgładzają go, rzadko były cenione w historji, a niekiedy nawet zapominane były do tego stopnia, że ledwo archeologja przechowała o nich wzmiankę.

II.
NIEPRZYJACIEL. — DEFINICJA.

Wojna z nieprzyjacielem nie jest niczem innem, jak wielką zwadą, i przez to przypomina pojedynek, albowiem nieprzyjacielem jest ten, który, walcząc, nastaje bezpośrednio na naturę przeciwnika. Takiemi bywały naprzykład wojny ras, niecierpiących się z przyczyn naturalnych. Widywano wówczas ludzi niezbrojnych, którzy, potykając się z wrogiem, plwali na ziemię; gest to, zarówno jak funkcja, bardzo mało historyczna, ale akcentująca w sposób poufały pewną prawdę, tę mianowicie, że nieprzyjacielem jest ten, który wrogość swą odnosi nie do innej przyczyny, jak tylko do samej natury i do jej funkcyj istotnych.
Te wojny zaś były niechybnie wojnami pierwiastkowemi, albowiem energje pierwotne ludów, rozmaicie uposażonych, starały się nawzajem uzyskać nad sobą przewagę, mając na oku władzę nad światem takim, jak im się wydawał i sposobem takim, jak dziedziczy się nieruchomości — jedyny naówczas sposób nabywania własności! Nie walka tedy tworzyła naówczas ustawę, przyjmując wojnę jako nieuniknione nadużycie, lecz przeciwnie; i w następstwie tego wszelka rasa mniemała, iż ma szczególną misję karania reszty świata i niweczenia jego pychy. I tak działo się w istocie, wszelako o tyle tylko, o ile zagłada zajmowała miejsce, należne odtąd walce.

III.
CIEMIĘŻYCIEL. — DEFINICJA.

W następstwie tego, co się rzekło i wykazało, ciemiężyciel przybywa w tryumfie,

  1. strategicznie (gr.) — tu: ze stanowiska wojskowego, po wojskowemu.
  2. heroizm (gr.) — bohaterstwo.