Przejdź do zawartości

Strona:PL Goffred albo Jeruzalem wyzwolona Tom I.djvu/34

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
26.

Antyochia, kraie zwoiowane
Tureckie, Perskie — wątpić nie potrzeba:
Wielkie są rzeczy, ale niedostane
Przez nasze siły, bo ie mamy z nieba,
A teraz, ieśli będą obracane
Indziey, niż Bóg chce, obawiać się trzeba.
Że naostatek póydą w pośmiewisko
Wszytkim narodom, czego barzo blisko.

27.

Dla Boga, lepiey ważmy Iego dary,
A iakośmy tą pracą roscząć śmieli —
Tak o to niechay nie mamy przywary,
Żebyśmy iey zaś dorobić niechcieli.
Czasy pogodne, rok ustąpił stary,
Gościniec wolny wszędzie będziem mieli.
Niech Ieruzalem zaraz dobywamy,
To cel nasz, w który wszyscy mierzyć mamy.

28.

Ia się oświadczam — a będzie to wiedzieć
Wiek teraźnieyszy y ten, co nastanie
Y będą o tem umieli powiedzieć
Po wszytkim prawie świecie Chrześcianie —
Że wczas przestrzegam, że nie trzeba siedzieć
Dłużey na mieyscu, że prętko poganie
Dadzą z Aegyptu pomoc Palestynie,
Ieśli nam pierwsza pogoda upłynie“.