Przejdź do zawartości

Strona:PL Józef Weysenhoff - Erotyki.djvu/166

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została uwierzytelniona.

Żegnam ptaszęta w piękny czas
Nad światem wyśpiewujące.

„Żegnam i morze, żegnam szmat
Ziemi mej własnej rodzonej,
Żegnam fijołków słodki kwiat,
Jak oczy te mojej żony.

„Oczy z fijołków, przez was tak
Mija mnie życie i chwała! —
Żegnam też bzu cienisty krzak,
Gdzie-ś ty mi się oddała“.