Przejdź do zawartości

Strona:PL Julian Ursyn Niemcewicz - Śpiewy historyczne.djvu/261

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

uiąć wyniosłych i chciwych; lecz w tem oddaleniu wieków niewiadomi przeszkód iakie na ów czas zachodzić mogły, winie téy więcéy może folgować, niżeli ią powiększać przystoi.





Uwagi nad Królami z rodu Jagiełłow.

Półtrzecia wieku upływa, iak ostatni z domu Jagiellońskiego Zygmunt August żyć poprzestał. Wiele politycznych błędów i królowi temu i poprzednikom iego sprawiedliwie zarzucić można, widziemy w nich świetne przymioty, odwagę, miłość sprawiedliwości, szlachetność, dobroć i hoyność: lecz nieupatruiem rzadkiego w narodzie naszym przymiotu, nie postrzegamy mówię, potrzebnéy tęgości. Nie powstał między niemi żaden maż wielki, któryby raz śmiało i dzielnie poczynaiac, ugiął niespokoynych i pysznych, utwierdził następstwo, przepisał rząd w którymby i król silny i naród wolny, postępowali razem do potęgi, szczęścia i sławy; ślepa ufność, zbyteczna słabość, powolność, były rodu tego zakała. Ciężko darować Władysławowi Jagielle, że tylekroć i tak haniebnie dał się Cesarzowi Zygmuntowi oszukać, że nie zgniótł iak mógł był niebezpiecznéy Krzyżaków potęgi, nieodzyskał Szląska iak mógł był odzyskać. Po nim pokazał się tylko Warneńczyk, z odgłosu niąztwa i śmierci nie-