Przejdź do zawartości

Strona:PL Maurycy Urstein-Eligjusz Niewiadomski w oświetleniu psychjatry.pdf/68

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

zalety duchowe. Ciekawszym jest jednak fakt, że wielu z nich zachowuje te wysoce dodatnie własności nawet podczas choroby, która już trwa lata i dziesiątki lat. Zdarza się też, że pacjenci, znajdujący się przez dłuższy okres czasu w stanie mniej lub więcej kompletnego otępienia, nagle wykazywać poczynają pewną twórczość, zdradzając przytem cechy, godne ludzi wielkiego serca i umysłu. Dla zilustrowania powyższego przytoczę tu i uzupelnię wydrukowany 16 sierpnia 1912 roku w „Vossische Zeitung“ artykuł d-ra med. Adolfa Heilborna pod tytułem:
Życie umysłowe, a smierć duchowa[1].

Już zdawien dawna temat stanów nienormalnych duszy ludzkiej pociągał poetów. Przykuwał on wyobraźnię twórcy, nasuwając jednocześnie jego geniuszowi wdzięczne zagadnienia. Najbardziej zniewalała umysły ta zagadkowość, jaką przedstawia każde zaburzenie psychiki, tajemniczość owej dysharmonji między myśleniem a uczuciem, między chceniem a czynem – to wszystko, co dla ludów o niższej kulturze czyniło psychicznie chorego nietykalnym, a jako „wybrańca bogów“, nawet świętym. Przytem musimy często podziwiać, jak zgodnie z prawdą poeci przedstawiają stany duszy i objawy zewnętrzne w okresie

  1. Artykuł ten jest zarazem oceną i streszczeniem jednej z moich prac o katatonji.