Przejdź do zawartości

Strona:PL Niedola Nibelungów.djvu/214

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

       1332 Miał tu król Hunnów zamek wielki i wspaniały
Nad Trajzemą, a ziemie dalekie go znały,
Zwąc go Murem Trajzemy, — tu siedziała Helka
Niegdyś, — a nigdy w świecie cnota taka wielka

       1333 Nie zdarzy się, Krymhilda jedna sprostać może.
Więc się też doczekała, iż na Ecla dworze
Dobre imię i chwałę zyskała wszelaką,
Los jej smutki pociechą wynagrodził taką.

       1334 Król Ecel tak był mocen i taki potężny,
Iż gdzie się jeno znalazł jaki rycerz mężny,
Przybywał na dwór jego, czyli to poganin
Starej jeszcze był wiary, czyli chrześcijanin.

       1335 U niego, jakbyś pewnie próżno szukał wszędy,
Widziałeś chrześcijańskie i stare obrzędy,
A jako tam żył który, albo co wyznawał,
Król każdemu łaskawie z swych dostatków dawał.

XXII.
Jak Ecel zaślubił Krymhildę.

       1336 Cztery dni już ją zamku ugaszczały mury,
Tymczasem się po drogach kurz wzbijał do góry,
Jakoby pożar dymu rozścielał tumany;
To przez Austryę jadą króla Ecla pany.

       1337 W owym czasie do króla dobiegły już wieści,
Ulgę istną mu niosąc w serdecznej boleści,
Iż Krymhilda do jego zbliża się ziemicy;
Więc król żywo pospieszył do oblubienicy.