Przejdź do zawartości

Strona:Poezye (Odyniec).djvu/606

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
SKUTER W ODLEGŁOŚCI.

(Z GOETHEGO).




Królowa siedzi śród Pań dworskich koła,
Wszystkie wykręcają złoto.
„Pobież, mój paziu!“ — Królowa zawoła —
„Przynieś mi worek z robotą.
„Leży w méj sypialni,
„Tuż przy gotowalni.“ —
Paź na usługi gotowy,
Skoczył do gmachów królowéj.

Obok Królowéj właśnie sorbet piła
Frejlina młoda i ładna;
A wtém się szklanka jakoś przechyliła.
I wniwecz suknia paradna.
Ale nie dość szkody,
Wstyd oblał jagody;
Więc aby przywdziać strój nowy,
Biegła do gmachów królowéj.