Przejdź do zawartości

Strona:Stanisław Załęski - Jezuici w Polsce T. 1 Cz. 1.djvu/190

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

wiczną zachętą i przypominaniem obowiązków pana chrześcijańskiego. Ofiarowanej od króla pensyi 2000 czerw. zł. nie przyjął, był więc tem swobodniejszy w mówieniu mu prawdy, czynił to jednak z wielką czcią dla osoby króla i oszczędzaniem jego miłości własnej, tak, że go król i szanował i zaufaniem zupełnem zaszczycił, u papieża o kardynalską dlań godność prosił i uprosił. Biskupów, „których niezgoda przechodzi w tym kraju wszelkie granice“, jednał z sobą, gromadził i kupił do wspólnej akcyi przy królu i z królem, do złączenia się z katolickimi senatorami i posłami w jedno stronnictwo przeciw wszechwładnej dotąd partyi heretyckiej, Kościołowi zarówno, jak tronowi wrogiej. A miał sposobności po temu dosyć, bo objechał wzdłuż i wszerz, od Gdańska i Wilna, aż po Kamieniec podolski, Polskę i Litwę całą, konferował z kapitułami i biskupami i wybitnymi senatorami, naradzał się z nimi często podczas trzech sejmów 1564 i 1565 r., obsyłał ich wraz z Hozyuszem listami, prosił zaklinał do zgody, do „mówienia prawdy królowi“ w drażliwej sprawie rozwodu, do przyjęcia, a potem przeprowadzenia uchwał soboru trydenckiego, stał się istotnie duszą episkopatu polskiego, pomimo intryg niegodnego prymasa Uchańskiego, który skrycie a upornie parł do synodu narodowego, a króla do rozwodu zachęcał. Senatorów i posłów katolickich animował, łączył z sobą do opozycyi przeciw przemożnej dotąd partyi różnowierczej, która po cichu sobór religijny wszystkich sekt przygotowywała i króla nań zaprosić zamierzała.
Dziwnym dopustem bożym jednego roku 1565 poumierali główni protektorowie herezyi: Łukasz Górka, wojewoda poznański, Achacy Czema wda malborski, Marcin Zborowski, kaszt, krakowski i Radziwiłł Czarny wda wileński. Nuncyusz dołożył wszelkich starań, aby te i inne wakancye gorliwym katolikom się dostały. Podniosło to katolickich posłów i senatorów na duchu, w nuncyuszu widzieli dzielnego protektora u króla, więc się doń garnęli i szli za jego radą i poleceniami tem chętniej. Dwuletnim wytrwałym, rozumnym trudem i pracą dokazał tego, że król wydał 15 kwiet 1565 r. na sejmie piotrkowskim deklaracyę, niszczącą prawie zupełnie uchwałę sejmu 1562/3, która znosiła de facto jurysdykcyę biskupią, a prawo do dziesięcin w całości zachował; że pozwolenia na