Przejdź do zawartości

Strona:Stanisław Załęski - Jezuici w Polsce T. 1 Cz. 1.djvu/415

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

odtrącał przymierze, o rękę Jagiellonki prosił[1]. Dostał jedne kżę finlandzki Jan, Katarzynę o lat 11 starszą od niego, nie tyle wdziękiem i urodą, jak wykształceniem, pobożnościę i poświęceniem bez granic piękną. Dnia 4. paźdź. 1562 r. brali ślub w Wilnie, gody weselne trwały dni 8 ze złą wróżbą[2]. W grudniu tegoż roku książęca para po wielu przygodach na morzu, wylądowała w stolicy Finlandyi Abo i zamieszkała w książęcym zamku. Wśród licznego orszaku dworzan Polaków byli dwaj polscy kapłani Wojciech i Jakób, jako kapelani księżnej i jej dworu.
Miodowe miesiące nie wesoło płynęły. Szwecya już od lat 20 była luterską. Władał nią syn Gustawa, protoplasty Wazów i reformatora, rozpustny, okrutny, szalony Eryk XIV. Podlegali mu jako książęta lenni młodsi trzej bracia, Jan finladzki, Magnus ostrogocki, Karol sudermański. Magnus z rozpusty i strachu przed okrutnym Erykiem wnet oszalał, część jego księstwa przyłączono do korony. Karol ambitny, władzy chciwy a przezorny, zbyt zresztą młody, trzymał się na uboczu, za to Jan uzdolniony i wykształcony wielce, nerwowy i niespokojny, a spowinowacony z królem polskim, któremu 120.000 talarów na wojnę z Moskwą pożyczył, wziąwszy w zastaw zamki w Inflantach, Karkhaus i Helmet, wydał się podejrzliwemu, jak wszyscy okrutnicy, Erykowi niebezpiecznym. Zdążał on zresztą

    dischen Geschiehte III, 351—58); drugie i trzecie romantyczny Jan Tenczyński zakochany w pięknej królewnie szwedzkiej Cecylii i od niej kochany. Skończył tragicznie 1563 w niewoli u Duńczyków wojujących z Szwecyą. Dalin III, 418). Kochanowski żałosną „Pamiątką“ uczcił przedwczesny zgon jego.

  1. Już Gustaw Waza 1526 zamyślał o poślubieniu Jadwigi, która miała wtenczas lat 13. Ale Zygmunt I, stawił jako warunek, że Gustaw wyrzeknie się jawnie Lutra i utrzyma u siebie katolicyzm. (Messenius V, 41). Potem 1562 także Magnus prosił o rękę Anny, Jan III o rękę Katarzyny. (Jagiellonki III).
  2. „Przy turniejach tak srogie potkania bywały, że się sami srodze poobrażali i konie pod sobą pozabijali“. (Jagiellonki polskie III).
    Joannes Mesennius. Scondia illustrata. Stockholmiae 1700 t. VI, str. 6. Był ten Messen profesorem prawa w Upsali (ur. 1581 † 1657). Kształcił się przez 6 lat pod Jezuitami w kollegium szwedzkiem w Brunsberdze z fundacyi królowej Katarzyny (był więc katolikiem), jak to sam wyznaje t. VII, str. 69.