Przejdź do zawartości

Strona:Szpieg - romans amerykański Koopera t. 3.djvu/139

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.




ROZDZIAŁ VII.

Nie spieszcie się potępiać braci waszych czyny
I lękaycie się kary, cudze głosząc winy,
Bóg tylko sam winnego, poznać może serce
On sum tylko złe zgłębia, w naymnieyszéy iskierce.

Pustelnik z Reedsdar.

Ledwie że świt zaszarzał, Lawton wsiadł na swego Roanoke, i poiechał do Szarańcz, w których owe okropne sceny, iakeśmy w poprzcdzaiącym opisali rozdziale, miały mieysce.
— Cóż tedy Hollister, zapytał Sierżanta, nic ma co nowego?