Przejdź do zawartości

Strona:Władysław Mickiewicz - Emigracya Polska 1860—1890.djvu/134

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

rzano misyjki po zakładach na prowincyi, zamiast misyi, zakładali gminy« [1]. Ksiądz iMikoszewski, były członek rządu narodowego, podróżował po Ameryce zbierając składki dla Polski, z których nikomu rachunku nie zdawał, należał do hałaśliwych komitetów, a skończył na podaniu o amnestyę. »Czy stara czy nowa emigracya, mówi ks. Kajsiewicz, tylko na nabożeństwa narodowe schodziła się licznie« [2].
Zmartwychwstańcy wydali około sześćdziesiąt książek do nabożeństwa, dzieł religijnych i tłumaczeń. Była chwila, że spodziewali się nawrócić Bułgarów na katolicyzm. Rosya ostatecznie popsuła im szyki. Czynnie pracowali nad kanonizacyą świętego Jozafata, ogłoszoną przez papieża w 1867 r. W Paryżu po zgonie ks. Jełowickiego przewodniczyli misyi: ksiądz Witkowski, ksiądz Przewłocki, ksiądz Grabowski, ksiądz Orpiszewski. Ale ks. Smolikowski, przełożony Zmartwychwstańców w Rzymie, żałował, że misya paryska odrywa ich od życia kontemplacyjnego. Emigracya wymierała i coraz mniej uczęszczała do kościoła Wniebowzięcia. Same odległości paryskie utrudniały niezmiernie uczęszczanie do kościoła polskiego rodakom zamieszkałym często w odległych przedmieściach.

Zmartwychwstańcy wycofali się więc zupełnie z Paryża. Ksiądz Postawka, który od powstania 1863 r. pełnił obowiązki wikaryusza w jednej z parafii paryzkich i był już na emeryturze, po usunięciu księdza Orpiszewskiego, powołany został przez arcybiskupa paryskiego na stanowisko naczelne niezależnej już od zgromadzenia Zmartwychwstańców misyi polskiej.

  1. Pamiętnik historyczny Zgromadzenia XX. Zmartwychwstańców.
  2. ibid.