Przejdź do zawartości

Bajki ucieszne/Znana historja

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
<<< Dane tekstu >>>
Autor Jerzy Bandrowski
Tytuł Znana historja
Pochodzenie Bajki ucieszne
Wydawca Nakładem L. Chmielewskiego
Data wyd. 1910
Druk I. Jaegera
Miejsce wyd. Lwów
Źródło Skany na Commons
Inne Cały tekst
Pobierz jako: EPUB  • PDF  • MOBI 
Indeks stron
ZNANA HISTORJA.

Litowała się panna na widok młodego,
Co sam lampę nalewał. Jak zbawić od złego?
Jak pomódz, aby ówże, (a zwał się artystą)

Nie zajmował się nigdy tą pracą nieczystą?
Więc po krótkim namyśle, zważywszy rzecz całą,
Najmądrzejszem się pannie szlachetnej wydało,
Wyjść za mąż za młodego i zbawić go trudu.
By plan taki wykonać, nie potrzeba cudu.
Młody był, więc i głupi! Dziewczyna nań woła -
Wziął frak, czystą koszulę, ruszył do kościoła.
Zbawiony! Sam się swemu wciąż dziwował szczęściu!
Aliści jakże mu się wiedzie w tem zamężciu?
Dawniej miał jedną lampę; tę, gdy czyścił — śpiewał,
Teraz cicho i milcząc trzy lampy nalewał,
A żona wciąż kaprysi i srodze się złości,
Że mąż się nie poczuwa wcale — do wdzięczności!



Tekst jest własnością publiczną (public domain). Szczegóły licencji na stronie autora: Jerzy Bandrowski.