Przejdź do zawartości

Strona:Dzieła M. T. Cycerona tłum. Rykaczewski t. 3 Mowy.djvu/404

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

skrupulatny. Nie odstąpiłżeś go, gdy się o septemwirat[1] starał? Podał się na ten urząd. Czegożeś się obawiał? abyś, jak sądzę, po przywróceniu go do dawnego stanu nic mu odmówić nie mógł. Obarczyłeś tego stryja wszelkiemi zelżywościami, którego, gdyby w tobie było choć cokolwiek cnoty, jak ojca szanować byłeś powinien. Córkę jego, siostrę swoję stryjeczną[2], dla szukanej i naprzód upatrzonej partyi, odpędziłeś. Nie dosyć na tem: tę najcnotliwszą niewiastę o cudzołóztwo posądziłeś. Coż do tego dodać można? Nie przestałeś jednak na tem. Na licznem zgromadzeniu senatu, dnia pierwszego stycznia, wobec stryja[3] śmiałeś powiedzieć, iż przyczyną nienawiści twojej ku Dolabelli było przekonanie, że siostrę i żonę twoję chciał zbałamucić. Kto może osądzić, czy była większa twoja bezczelność że w senacie, czy większa nieuczciwość że przeciw Dolabelli, czy większa niegodziwość że przed ojcem, czy większe okrucieństwo że na tę biedną kobietę tak brzydko i szkaradnie mówiłeś?

XXXIX. Ale wróćmy do własnoręcznych zapisków: jak je rozpoznałeś? Dzieła Cezara senat dla pokoju potwierdził, to jest co Cezar zdziałał, nie to co Antoniusz powiada że Cezar zdziałał. Zkąd pochodzą? kto za nie ręczy? Jeżeli są zmyślone, po co je potwierdzać? jeżeli prawdziwe, po co niemi frymarczyć? Ale postanowiono abyście dzieła Cezara, począwszy od pierwszego czerwca, z przydaną sobie radą rozpoznali. Byłaż kiedy zwołana ta rada? kogoś do niej wezwał? Jakiego pierwszego czerwca czekasz? czy nie tego, na któryś zwiedziwszy osady weteranów z pocztem zbrojnych ludzi powrócił? O! przesławna twoja przejażdżka w miesiącach kwietniu i maju, kiedyś także osadę do Kapui chciał zaprowadzić! Jak się ztamtąd wymknąłeś, czyli raczej jak ledwoś się wymknął, wiemy. Obyś ziścił pogróżki, które temu miastu czynisz, żebyś z niego drugi raz wymknąć się nie mógł! O! jak sławna twoja podróż! Mamże głosić

  1. Komissya złożona z siedmiu osób do rozdania weteranom gruntów Kampanii. Obacz Filippikę VI, 5.
  2. Drugą żoną Antoniusza była Antonia, siostra jego stryjeczna, szukana zaś i naprzód upatrzona partya była Fulwia, trzecia jego żona, czwartą Oktawia młodsza, siostra Augusta, po dwóch pierwszych mężach wdowa.
  3. Antoniusz będąc trybunem 49 roku, nie przywołał stryja z wygnania, ale go potem Cezar przywołał.