Strona:PL Allan Kardec - Księga duchów.djvu/134

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.

„Nie; światy są też poddane prawu postępu. Wszystkie zaczęły od stanu niższego, podobnego w jakim się obecnie ziemia znajduje; ziemia wasza będzie musiała uledz takiemu przeobrażeniu; będzie ona rajem ziemskim wtedy, gdy ludzie staną się dobrymi.
Tym sposobem z czasem, będą musiały ustąpić z ziemi rasy obecnie ją zamieszkujące istotom daleko doskonalszym; rasy doskonalsze nastąpią po obecnej, jak ta ostatnia zastąpiła miejsce poprzednich, daleko niższych.
186. Czy znajdują się światy, gdzieby Duchy nie zamieszkując ciała materjalnego, nosiły na sobie tylko uźroczę?
„Znajdują się, a powłoka ta bywa tak eteryczną, że dla was przestałaby być czemści, t. j. tak jakby nie istniała wcale; jest to stan Duchów czystych.
— Zdałoby się przeto, że nie istnieje wyraźnege rozgraniczenia pomiędzy ostatniem wcieleniem, a stanem Ducha czystego?
„Istotnie, rozgraniczenie to nie istnieje; różnicy zacierają się stopniowo, nie robiąc większego wrażenia jak przejście od nocy do dnia.“
187. Natura uźroczy czy bywa jednostajną we wszystkich światach?
„Nie; bywa ona mniej lub więcej eteryczną. Przechodząc z jednego świata na drugi, Duch przybiera odpowiednią materję, a to przebieranie się, odbywa się u niego lotem błyskawicy.“
188. Duchy czyste czy zamieszkują wyłącznie sobie przeznaczone światy lub są rozsiane po wszystkich przestrzeniach wszechświata, nie mając dla siebie stałego przybytku?
„Duchy czyste zamieszkują pewne światy, wszakże bez ograniczenia w poruszeniach jak człowiek na ziemi; mogą być wszędzie, gdzie im się podoba.“[1]


  1. Ziemia podług Duchów, ze wszystkich ciał planetarnych naszego systematu słonecznego, jest jedną z tych, którą zamieskują istoty najmniej ukształcone, tak fizycznie jak moralnie. Mars ma być