Przejdź do zawartości

Strona:Stanisław Załęski - Jezuici w Polsce T. 2.djvu/64

Z Wikiźródeł, wolnej biblioteki
Ta strona została przepisana.
rozdział ii.
Widoczny upadek różnowierstwa. — Walka unii z dysunią. — Unia Ormian.
1609—1632.

§. 7. Przyczyny upadku różnowierstwa w latach 1608—1632.

Na sejmie pacyfikacyjnym król Zygmunt przyrzekł „ukontentować” dyssydentów i dysunitów. Byłoż to w jego mocy? Wszak ich nie prześladował, tylko zostawił ich własnemu losowi, oni się zaś domagali, aby stał się ich obrońcą, protektorem. Los dyssydentów z góry był przewidziany. Doszli do znaczenia protekcyą możnych patronów i bogatszej szlachty, a obojętnością episkopatu. Tymczasem od r. 1564 corocznie po kilku magnatów, a kilkunastu znacznej szlachty opuszczało herezyę i wracało „do wiary ojców“, jak to skrzętnie notują annuae, roczniki kolegiów. A nie Jezuici sami, ale i Dominikanie i Bernardyni i Karmelici bosi i Franciszkanie mieli co roku do zaznaczenia w swoich rocznikach liczne „konwersye“; w dwóch latach 1566—1568 nuncyatury Juliusza Ruggieri „około 10.000 osób wróciło do wiary katolickiej, a ta zaraza (herezye) od lat 15 nie zrobiła żadnego postępu“[1].

  1. Relacye nuncyuszów I, 192.